Po raz VI-y Klub Gazety Polskie zorganizował w Tychach „Marsz Pamięci Wołyń 1943” . Marsz wyruszył spod Pomnika Smoleńsk 2010 i podążył ulicami Tychów pod pomnik Pomordowanych Na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich, znajdujący się na cmentarzu komunalnym. Marsz wyruszył po krótkim przywitaniu przez przewodniczącego tyskiego klubu GP i podkreśleniu znaczenia marszu, jakie jest zawarte w obu tych pomnikach. Marsz rozpoczęto w strugach deszczu, śpiewając pieśń Boże Coś Polskę. W czasie marszu część modlitewną poprowadził Tadeusz Czaja. Na początku pochodu uczestnicy nieśli baner z napisem WOŁYŃ 1943 a przed banerem maszerował młody chłopiec niosący zapalony znicz na znak pamięci o bestialsko pomordowanych. Kwiaty nieśli przedstawiciele Klubu Gazety Polskiej, Kukiz 15 i kibice GKS Tychy.
Gdy kolumna w asyście tyskiej policji dotarła do drogi przed cmentarzem komunalnym, marsz tradycyjnie powitał i wprowadził na cmentarz Ks. Prałat Franciszek Resiak. Jest to - i zawsze była - dla idących w Marszu bardzo ważna chwila. Pod pomnikiem Pomordowanych Na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich, nadchodzących powitała Przewodnicząca Tyskiego Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich - Janina Półtorak. Spotkanie pod Pomnikiem rozpoczęto hymnem polskim. W swym przemówieniu Pani Janina Półtorak podkreśliła bardzo trudne warunki materialne Polaków na Ukrainie, oraz to jak teraz do głosu tam dochodzą potomkowie banderowców, mający wpływ na ukraiński parlament. Głos zabrał również Piotr Szczepaniok ze Związku Górnośląskiego, który o okrucieństwie na Wołyniu opowiedział na podstawie wspomnień swojego wuja.
Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej przemawiając podkreślił znaczenie podtrzymywania pamięci o prawdziwych wydarzeniach na Wołyniu. Zaznaczył jak ważne jest to, że są wśród uczestników marszu osoby młode i dzieci. To na nich w przyszłości, za 10 – 15 lat, kiedy już zabraknie świadków tych wydarzeń, będzie spoczywało zadanie zadbania o prawdę o tym co wydarzyło się na Wołyniu. Powinniśmy dbać, aby nie stało się tak jak w przypadku Holokaustu i nie dopuścić do podobnego wypaczenia prawdy, czego byliśmy świadkami tak nie niedawno.
Następnie modlitwę za pomordowanych na Wołyniu odmówił Ks. Prałat Franciszek Resiak. Złożono kwiaty i zapalono znicze. Kwiaty pod pomnikiem Pomordowanych Na Wołyniu i Krasach Południowo-Wschodnich składali między innymi: Klub Gazety Polskiej w Tychach, Klub Gazety Polskiej z Lędzin, Związek Górnośląski, Radni Prawa I Sprawiedliwości Kukiz 15 i tyscy kibice .
Na koniec spotkania odśpiewano Rotę i podziękowano organizatorom i uczestnikom wydarzenia. 75 rocznica ludobójstwa na Wołyniu zgromadziła wielu uczestników Marszu Pamięci Wołyń 1943 oraz osób które przyszły na obchody pod pomnikiem. Całe obchody pomimo nie najlepszej pogody odbyły się w dobrej atmosferze.
Żałować tylko należy, że relacja z wydarzenia, która pojawiła się w Dzienniku Zachodnim była bardzo nierzetelna i niezbyt prawdziwa. W aspekcie tego o czym mówiłem pod pomnikiem o Holokauście, to jako Naród staliśmy się ofiarami powszechnego we współczesnym świecie braku szacunku dla ósmego przykazania. Tak dzieje się też w naszym prywatnym i społecznym życiu a fałszywe świadectwo jest niestety czasami głoszone w tym samym, polskim języku.
Janusz Jabłoński
Zapraszamy do fotorelacji Janusza Kluby
